ULUBIEŃCY KOSMETYCZNI - LUTY 2024
- Ola Laaser

- Mar 3, 2024
- 2 min read
W dzisiejszym wpisie zapraszam was na przegląd oraz mini-recenzje kilku kosmetyków, które wyjątkowo przypadły mi do gustu w lutym. Sięgałam po nie praktycznie każdego dnia, umilając sobie pielęgnacyjne rytuały w domowym zaciszu podczas chłodnych dni w UK oraz podczas urlopowego wyjazdu na Maderę (PS. wpis z wyjazdową kosmetyczką już niebawem, bo zabrałam ze sobą same sztosy!).

W gronie moich lutowych ulubieńców kosmetycznych znajdziesz 4 produkty do pielęgnacji skóry twarzy, jeden sprawdzony, do którego wracam notorycznie od dłuższego czasu oraz 3 nowości, które zagościły w mojej kosmetyczne w przeciągu ostatnich kilku tygodni:

Skin1004 Centella Hyalu-Cica water SPF50 - leciutki niczym serum, delikatny SPF, niewyczuwalny na skórze. Fajna formulacja, nie bieli oraz nie roluje się, idealny pod makijaż. Nie zapycha, więc sprawdzi się nawet w przypadku skór trądzikowych, tłustych, problematycznych. Jest również świetnym wyborem dla skóry suchej i dojrzałej, jednak może nie dawać wystarczająco komfortu (wówczas przed aplikacją SPF nakładamy jeszcze krem nawilżający). Była to miłość od pierwszej aplikacji, cena nie jest wygórowana i chyba będę miała go dla was w gabinecie.
Lineige Water Sleeping Mask - wspaniała, maska nocna z probiotykami. Tego typu produkty stosujemy zamiast kremu wieczorem. Przyjemna konsystencja, piękny zapach i mięciutka, świetlistą skóra kolejnego dnia rano. Czego więcej chcieć?
Medi-Peel Bor-Tox ampoule mask - jednak z fajniejszych masek w płachcie, jakie stosowałam, a używam ich dość sporo. Zużyłam kilka w domu oraz ratowały moją skórę na wyjeździe na Maderę. Dobrze wycięta tkanina, mocno nasączona, fajny efekt napięcia i nawilżenia skóry. Polecam i z przyjemnością kupię ponownie.
PCA Skin Daily Cleansing Oil - olejek do demakijażu i oczyszczania, który używam od długiego czasu i jest dla mnie jednym z najlepszych tego typu kosmetyków. Chociaż na życzenie klientek miałam ostatnio okazję testować inne olejki w poszukiwaniu tańszych wersji, dla mnie PCA nie ma sobie równych. Nic mnie nie urzekło, niestety...
Recenzja i szczegółowy opis znajduje się tutaj: https://www.skincarebyola.co.uk/post/pca-skin-daily-cleansing-oil. Z ręką na sercu polecam KAŻDEMU, można kupić w ciemno. Do kupienia zawsze w gabinecie lub tutaj: https://pcaskin.co.uk/?sca_ref=5375246.JMkrnl2nxX
Znasz te kosmetyki? Miałaś szansę już ich używać? Koniecznie podziel się swoimi wrażeniami!




Comments