top of page

Moja pielęgnacja - kwiecień 2025

  • Writer: Ola  Laaser
    Ola Laaser
  • May 10
  • 4 min read

Pierwszy kwartał 2025 roku minął mi pod znakiem porządków wśród kosmetyków. Pisałam o tym w poście -> Noworoczne porządki kosmetyczne.

Postawiłam sobie za cel redukcję zapasów kosmetycznych, zużywanie próbek i miniaturek, a także testowałam nowe procedury zabiegowe do gabinetu. Z tego względu moja pielęgnacja była trochę nieregularna, chwilami wręcz chaotyczna – często dopasowana do aktualnych potrzeb skóry, regeneracji po testach czy efektów działania konkretnych składników.


W kwietniu wszystko się jednak nieco uspokoiło i mogłam wrócić do bardziej przemyślanej, dopasowanej pielęgnacji. Poniżej przedstawiam, czego używałam – podzielone na poranną i wieczorną rutynę pielęgnacyjną twarzy oraz pielęgnację ciała.


Pielęgnacja poranna twarzy


Rano postawiłam na pielęgnację, która szybko się wchłania, nie obciąża skóry i zapewnia odpowiednie nawilżenie oraz ochronę przeciwsłoneczną.


Używane produkty:

  • Delikatna pianka oczyszczająca ryżowa Yasumi - fajny i delikatny produkt, bardzo przypadł mi do gustu.

  • Tonik w mgiełce Cicapair Dr. Jart+– szybki refresh skóry i przywrócenie pH

  • Serum Pigment Gel Pro PCA Skin – dla rozświetlenia i wyrównania kolorytu skóry

  • Lekki krem rozjaśniający na okolicę oczu Vitamin B3 Eye PCA Skin

  • Krem z filtrem SPF 50 – dla mnie obowiązkowy krok przez 365 dni w roku, naprzemiennie używałam moich ulubionych od lay kremów ochronnych: Cell Fusion C Aquatica oraz Sesderma AzelacRu (jeśli chcesz poczytać o moich ulubionych i polecanych kremach z filtrem to zapraszam Cię do tego wpisu -> Przegląd polecanych produktów z filtrem UV - LATO 2023


W tym miesiącu wykończyłam też kilka otwartych już produktów typu travel size, które świetnie sprawdziły się w podróży lub po treningu.

ree

Pielęgnacja wieczorna twarzy


Wieczorem skupiałam się bardziej na regeneracji i odżywieniu skóry, a także na wspieraniu jej barier ochronnych – co było istotne po testowaniu nowych protokołów zabiegowych.


Używane produkty:

  • Demakijaż / 1wsze oczyszczanie (więcej na temat podwójego oczyszczania skóry twarzy przeczytasz tutaj -> DOUBLE CLEANSE - PODWÓJNE OCZYSZCZANIE ) - kto mnie zna, ten wie, że jestem ogromną fanką olejków na tym etapie. Tym razem jednak padło na masełko Omorovicza, ale nie zdobyło ono mojej sympatii... Z podkulonym ogonem wracam do swoich ulubionych olejków.

  • Oczyszczanie pianką ryżową Yasumi - polubiliśmy się, kupiłam podczas urlopu w Polsce.

  • Tonik z 1% kwasami AHA + PHA Ziaja - uwielbiam go, perełka za grosze! I sprawdzi się w większości przypadków i typów skóry. Zużyłam już kilka buteleczek i na pewno będę kupować ponownie.

  • Yasumi krem pod oczy - delikatny, miły i pryjemny w użytkowaniu. Generalnie na plus, ale nie wiem, czy kupię kolejne opakowanie.

  • Serum ryżowe Purles 102 Rice Elixir - zużyłam 1 opakowanie już jakiś czas temu, teraz kolejne. Jest ok, ale jakoś nie porywa mnie na tyle, aby kupować kolejne buteleczki. Raczej zdecyduję się na inny produkt w przyszłości.

  • Peeling Kate Somerville ExfoliKate - używałam 1-2 x w tygodniu, ale nie przypadł mi do gustu.

  • Laneige Water Sleeping Mask - czyli nocna maska/krem, która jest przemiła w użyciu i bardzo komfortowa. Polubiłam się z tym produktem.

  • Masełko do ust Phlov - przyjemne i robi robotę. Jednak uważam, że można spokonie znaleźć produkty na podobynm lub nawet lepszym poziomie w niższej cenie.


ree

 Pielęgnacja ciała


W pielęgnacji ciała trzymałam się kilku sprawdzonych produktów i starałam się być bardziej regularna. Kluczem było dla mnie: łagodne nawilżanie i wygładzenie z racji niedoczynności tarczycy i tendencji do AZS.


Używane produkty:

  • Dove antyperspirant w sztyfcie - to mój ulubieniec od wielu lat. Nie lubię kulek ani preparatów w spray'u, a wiele innych sztyftów mnie podrażnia i powoduje spory dyskomfort. Chociaż najlepiej sprawdzała mi się wersja sztyftu Dove 'powder soft', której już od dłuższego czasu nie jestem w stanie nigdzie dostać. Obecnie sięgam po wersję klasyczną.

  • Balsam do ciała Eveline Glow & Beauty - przyjemny w używaniu, ładny i nienachalny zapach, nawilżająca konsystencja, która szybko się wchłaniała, dobra cena. Nie podrażnił, ani nie spowodował prolemów skórnych. Jestem na TAK.

  • Krem do rąk Eveline - extra rich w opisie nie mało niestety przełożenia na extra rich w użytkowaniu. Konsystencja była raczej lekka i nietłusta, więc używałam go w ciągu dnia.

  • Maść Swederm HudSalva - to jest mój absolutny faworyt o wielu lat, cudowny kosmetyk do pielęgnacji przesuszonych dłoni, stóp, suchych kolan, łokci, ust lub jakichkolwiek innych części ciała. Używam go codziennie na noc. Nie jest najtańszy, ale jest wydajny.

  • Perfumy Marc Jacobs Daisy - delikatne, dziewczęce i przyjemne. Ale nie zmienia to faktu, że od zawsze i na zawsze jestem Chloe girl w kwestii zapachowej, to w ramach moich noworocznych porządków wykańczam również zapachy, których mam sporą kolekcję i wiele kupiłam pod wpływem impulsu.


ree

Kilka z powyżych produktów było już na wykończeniu w kwietniu, więc z początkiem maja na pewno będę musiała uzupełnić / dokupić kilka pielęgnacyjnych pozycji.


Kończące się produkty to:

  • krem pod oczy PCA Skin Vitamin B3 eye

  • serum PCA Skin Pigment Gel Pro

  • SPF50 Cell Fusion C Aquatic

  • SPF50 AzelacRu

  • Krem pod oczy Yasumi

  • Serum Purles 102 Rice Elixir

  • Balsam do ciała Eveline Beauty & Glow



Dajcie mi znać, czy taka forma mini-recenzji kosmetycznych wam się podoba. Wiem, że posty typy PROJEKT DENKO z mini recenzjami zużytych produktów cieszyły się sporą popularnością. Jednak zbieranie lub trzymanie przez dłuższy czas pustych opakowań, a potem opisywanie ich było dla mnie nieco męczące i bardzo czasochłonne.

Zdecydowanie taka miesięczna forma jest dla mnie łatwiejsza do przekazania, aby na bieżąco robić zestawienia i szybkie kosmetyczne opnie.


Comments


Address

Cambridge, UK

Contact

Follow

  • Facebook
  • Instagram

07742 868 947

©2022 by Skincare by Ola. Proudly created with Wix.com

bottom of page